Co się stanie jeśli w czasie operacji zaćmy mrugnę, kichnę lub zakaszlę?
To częsta obawa Pacjentów przed operacją.
O mruganie nie trzeba się martwić. Powieki przytrzymywane są w czasie operacji rozwórką, czyli narzędziem, które utrzymuje oko otwarte i zapobiega mruganiu.
Jeśli chodzi o kaszel i kichanie, to po pierwsze odraczam operację w przypadku infekcji czy przeziębienia. Czekam na wyzdrowienie Pacjenta. Mimo to może się zdarzyć, że Pacjent poczuje podczas operacji potrzebę zakasłania lub kichnięcia i nie zdoła nad tym zapanować. Oczywiście kaszel lub kichnięcie w czasie operacji wiąże się z ryzykiem i lepiej, żeby do tego nie doszło. Jeśli jednak Pacjent czuje, że to nadchodzi, powinien spokojnie, bez poruszania głową i bez gwałtownych ruchów powiedzieć, że potrzebuje zakasłać czy kichnąć. Wtedy przerywam wykonywane czynności i daję Pacjentowi chwile na to, żeby kichnął czy zakasłał. To pozwala zminimalizować ryzyko.
Podczas kaszlu czy kichania, należy postarać się nie unosić głowy i tułowia, nie wykonywać gwałtownych ruchów i nie sięgać dłonią do ust w celu ich zasłonięcia.